Remis i awans. Atletico dopełniło formalności

W poprzedni czwartek Rojiblancos rozbili Eibar (3:0), dlatego przed rewanżem byli w bardzo komfortowej sytuacji. W pierwszej połowie rewanżu nie działo się zbyt wiele. Gospodarze próbowali odrabiać straty, ale nie potrafili zaskoczyć dobrze zorganizowanych piłkarzy z Madrytu.

Znacznie ciekawiej zrobiło się już na początku drugiej odsłony. W 49. minucie Nicolas Gaitan dośrodkował z rzutu rożnego, a Jose Maria Gimenez strzelił gola głową. W 73. minucie gospodarze wyprowadzili akcję, po której wyrównali. Piłka odbiła się od słupka po kopnięciu Pedro Leona i trafiła do Sergiego Enricha, który zagraniem z woleja pokonał Miguela Moyę.

Eibar poszło za ciosem i zdobyło drugą bramkę – na listę strzelców wpisał się Leon. Ostatnie słowo należało jednak do przyjezdnych. Piłka po długim zagraniu Gabiego trafiła do Juanfrana, który przelobował bramkarza i ustalił rezultat na 2:2.

Rojiblancos są drugą drużyną, która awansowała do półfinału Pucharu Króla. Jako pierwsi, promocję uzyskali we wtorek zawodnicy Deportivo Alaves.